czwartek, 6 października 2011

You and Tequila

no i już po spr. z matematyki. jakoś chyba poszło. oby Piotrek też dobrze napisał. ma już 2 jedynki więc nie jest najlepiej. właśnie teraz 22.22 kuuurczę czas pędzi, to jest jakaś masakra. dziś i tak wyjątkowo mi się ciągnie. dziś może przeczytam sobie 2 księgi, p. Tadeusza?

mój najmniejszy palec prawej stopy będzie chodził o kulach. a co. jemu też coś od życia się należy. śmiać mi się chce na samą myśl o j. polskim. Piotruś wymiata a Edyta tylko podpuszcza. ale przynajmniej śmieszniej było. te wszystkie teksty jakie poleciały. niestety Piotruś się hamował. i jakoś doczytał do końca. wgl. chory, biedny katar ma. wsp mu. bo katar tak jak już mówiłam 1000000000000 razy to najgłupsza i najgorsza rzecz na świecie. a lubię gdy gardło mnie boli. i lubię mieć chrypkę choć często mi się to nie zdarza.

mój rozdział z długimi włosami powoli się kończy. ciągle tylko biadolę o tym ale już jutro większa część będzie odcięta..

jebcyć to tak po chamsku. typowo. jebaj to tak już milej. jebcyć to tak po szwabsku. lubię: jebaj się.!


cóż więcej dodać. brzuch mnie boli. na jedzenie jakoś ochoty nie mam.

o kurczaczki. na jutro biała kartka. w sumie chyba za 2 tyg tez mogło by być. tak coś chyba słyszałam. albo się przesłyszałam. a to całkiem możliwe. żebym nie zapomniała się dopytać o to. a jutro będzie inaczej. zupełnie. ciekawość. to mnie ciągnie jak na razie.



Na co człowiekowi świstek z napisem, że studiował, lizał dupy profesorom i opierdalał się przez 4, 6 czy 8 lat? [...] Jakie to wszystko głupie. Przecież jak coś umiesz, to umiesz - nie umiesz, to nie umiesz. Co ma do tego szkoła i papierki?
— William Wharton
Tato



Rodzimy się z krzykiem. Z buntem dorastamy. W szalonym pędzie życia gubimy ponad miarę cenne perełki czasu, ścigając marzenia niedościgłe, chwytając chwile nieuchwytne...
— Halina Ewa Olszewska
 
 
 
 
A wiesz? Sny i marzenia to nie wszystko. Ja chciałabym mieć Cię obok. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz