piątek, 4 stycznia 2013

Give me Love

jeszcze trochę i można mówić witaj POLSKO.
nie ukrywam, że się cieszę. nareszcie... będę miała tydzień chodzenia do szkoły i ferie. muszę już naprawdę się wziąć ostro. bo kurcze. co ja w ogóle ze sobą robię.? ja wiem. marnowanie czasu jest całkiem przyjemne... niech mnie ktoś ogarnie..

dziś taki dzień co mi się wcale nie chce spać. stąd wyjeżdżamy o 3 w nocy w niedzielę. chyba nawet nie kładę się spać.. ciekawe ile znów będziemy lecieć.

już nowy rok. z poprzedniego nawet dużo mi się nazbierało wspomnień. przeróżnych. dziwny był ten rok. nie najlepszy. mam nadzieję, że pod tym względem ten będzie nieco inny mimo, że to 2013. poczekamy, zobaczymy. na pewno znów szybko minie tak jak i ten... szkoda, że to wszystko tak przez palce mi przecieka a beztroska już dawno odleciała, by bawić się z innymi..

15 grudnia minęło już 2 lata. dziwne to wszystko, kiedyś przeczytam jeszcze raz wszystko... eeem. jak ponownie nie raz czytam niektóre notki to się dziwię, że to ja napisałam...

jutro Zuzy urodziny. nie mamy prezentu... ememem. nie wiem co robić..

zafajkowałabym sobie... tak na spokojnie...

Jaka ja jestem.?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz