wtorek, 13 marca 2012

Once When I Was Little

dziś 2 piosenki które słucham na okrągło. 2 które tkwią mi dopiero od dziś w głowie i których nie chcę przestać słuchać.. bo dają mi coś.. nie wiem co. nie wiem jak to nazwać. jedna na pewno energię. a druga, przywołuje wspomnienia, choć słucham jej dopiero od dziś. od paru godzin zaledwie.

chciałabym zamknąć się w swoim świecie.. tak na parę dni odciąć się zupełnie od świata. jedyne co wiem. to takie odcięcie. parę dni. zapewne minęło by zbyt szybko.. nie chciałabym, żeby ten czas zleciał mi wyłącznie na spaniu. spanie może być męczące. dawno nie przespałam tyle jak przez ostatnie 2 dni. bez dzisiejszego. i wciąż jestem zmęczona i boli mnie głowa..

wiosna idzie. tablica fb aż zaczerwienia się serduszkami ze zmian statusu na "w związku"

nie chce mi się nic a nic. a pójście jutro do szkoły oby nie było taką katorgą na jaką się zanosi jako że to środa. chciałabym sobie znowu chociaż przespać praktycznie cały dzień. teraz to tylko byle by przetrwać...

dziś mimo wszystko jakoś bez weny..

Naturalnie, że nie przestałam Cię kochać. czasem już tylko wątpię we wszystko.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz