piątek, 17 grudnia 2010

Laguna..

no i co? no i nic..

Ona już urodziła..
Tak pięknie wyglądają kobiety w ciąży, a później ma się to szczęście. jest się matką.. mimo nieprzespanych przyszłych nocy.. mimo wielkiego zmęczenia i jeszcze większej odpowiedzialności.. czy dziecko może w życiu coś zmienić?.. tak bardzo podobają mi się panie w ciąży... tak bardzo podoba mi się ich szczęście... sama też bym tak chciała.. (nie teraz, jeszcze nie ale...).

po raz kolejny powiedziałam sobie, że jak przyjdę to wezmę sie za sprzątanie... niestety.. na komputerze zbyt wiele ( czyli nic) się dzieje...

zastanawia mnie to że jak komuś się okazuje w delikatny sposób, że się Go nie lubi (może nie odrazu nie lubi, jak ktoś kogoś denerwuje..) to to nie pomaga.. trzeba użyć czasem drastycznych słów aby "zadziałało". po prostu to mnie przeraża... bo ja nie chcę sie pchać tam gdzie mnie nie chcą... przecież to widać..! widać emocje... a jeszcze głupie gadanie.. powtarzanie... opowiadanie tak "fascynujących" rzeczy... i powtarzanie w kółko.. przecież to wszystko pogłębia nienawiść do takiej osoby... mam nadzięję, że nikt tak o mnie nie myśli... naprawdę bym nie chciała.. ale wydaje mi się, że umiem odczytywać czyjeś emocje.. i to przecież nie jest takie trudne...
(K,O,K)

dlaczego Gdy Ty tak pięknie wyglądasz, gdy się uśmiechasz, gdy wyłapię Twój wzrok, ja nie mogę się do Ciebie przytulić..? tak mi tego brakuje... tak bardzo bym chciała.. tak bardzo tęsknię... z każdym drobnym gestem moja nadzieja się zapala jak zapałka... spala się doszczętnie.. ale przecież jest tyle jeszcze pudełek... może gdy się skończą kupię sobię wieczną świeczkę...? w tedy może już nigdy nie zgaśnie.. ale to Ty musisz ją rozpalić.. to nie będzie zapałka o imieniu "może kiedyś..." to będzie świeca "już na zawsze". bzy tak pięknie pachną a noce są cudowne, sms-y urocze. bycie przy Tobie nie zastąpione, Twój dotyk tak delikatny a milczenie naturalne. przy Tobie... przy Tobie kolejne zachody słońca. przy Tobie cały świat, tak cały świat, trzymam w dłoniach. przy Tobie wydaje się mały..

nie było by mnie bez Niej... naprawdę dajesz mi naprawdę wiele.. i sama sie dziwię, że dajesz mi to wciąż... mogę Ci się wypłakać, mogę żartować a nawet mogę się obrazić.. bo wiem, że i tak będziesz... bez Ciebie to wszystko było by jeszcze trudniejsze niż jest.. nie chciałabym w życiu żeby coś sie stało między nami... chciałabym żebyś miała to największe szczęście. bo wiem że na nie zasługujesz.. nie chcę słodzić.. ale chciałabym Ci powiedzieć to co mi w głowie siedzi.. pod wpływem emocji mówię źle.. przepraszam... nie to mam na myśli.. ja chcę tylko Twojego szczęścia i zdrowia.. chciałabym Ci jakoś się odwdzięczyć.. ale naprawdę nie potrafię... chcę żebyś była przy mnie.. z Toba wiążę naprawdę bardzo dużo ważnych dla mnie chwil.. i nie mówię tu tylko o spacerach.. kurczę.. wydaje mi się jak byś była przy mnie od zawsze.. już na zawsze.. jakoś nie wyobrażam sobie żebym miała Cię nie widzieć długo i spotkać sie tylko na chwilę... znaczysz dla mnie tak wiele... 
dziękuję Ci za wszystko co do tej pory było.. dziękuję za to co jest a także za to co będzie..

... i mimo wszystko Go kocham, i jestem gotowa z Nim być do końca życia... z Nim mogłabym się nawet zestarzeć...

I'm thinking of You.. Always...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz