poniedziałek, 20 grudnia 2010

skrajność.

Wczorajsza rozmowa z Basią była naprawdę wyczerpująca. Przez to cały dzień dzisiejszy oczy mnie szczypały, ale już jest ok. Nie żałuję. Wręcz się cieszę, że mogłam sobie z Nią tak porozmawiać. To było niezwykłe. Jak tylko coś napisałam od razu zaczynałam płakać. Bardzo dużo myślę o tym o czym rozmawiałyśmy. Cieszę się, że między nimi jest ok. Bardzo bym chciała jechać do Anglii na wakacje z rodzicami. Chciałabym z Nimi dłużej pobyć. Tęsknię jak cholera..

Mamy kupować nowy dom czy tam mieszkanie. Najprawdopodobniej stanie się to do końca wakacji. Chciałabym i to bardzo mieć nowe mieszkanie, nowy pokój. Ale to nie będzie łatwe.. Przyzwyczaiłam się do tego jak jest. Do tego, że wszędzie mam w miarę blisko. Chciałabym mieszkać w tym miejscu jak teraz tylko w domu. Chciałabym sobie zrobić mój wymarzony pokój. Chciałabym móc zaprosić więcej ludzi i żeby się bez problemu pomieścili... Wydaje mi się, że to jeszcze tak daleko a tak naprawdę ten dzień może nadejść lada chwila... Jak na dzień dzisiejszy nie jestem na to w ogóle przygotowana. Choć to jest jedno z marzeń od dzieciństwa...

Wszędzie jakieś piosenki świąteczne, kolędy. Mnie to wręcz denerwuje.. To już nie są święta takie jak dawniej.. Czuję tak jak by ich nie było. Dziwne doznanie, które mam po raz pierwszy. Bardzo mnie to zaskoczyło. Czym właściwie są święta?

Umieram na Ciebie gdy Cię widzę. To jest silniejsze ode mnie. Chciałabym Ci powiedzieć, że Cię kocham. Żeby to było tak od serca. Żebyś wiedział jak mi na Tobie zależy. Że jesteś dla mnie tą najważniejszą osobą. Przecież i tak słowa tego nie określą. Chciałabym Ci jakoś pokazać tą moją miłość. Dlaczego miłość tak wszystko komplikuje. Chciałabym być z Tobą. I nie wiem co jest w Tobie takiego, ale po prostu jesteś moim marzeniem. Chociaż nie wiem jak bym się starała nie umiem, nie potrafiłabym dokładnie przekazać Ci moich uczuć. To jest po prostu za trudne.. Ja wciąż mam nadzieję, że będziemy ze sobą.

Tak jak kwiat bzu bądź mym zapachem, bądź natchnieniem po resztę dni.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz